24/05/2009

Poker face


'Zgromadzil Pan niewiasty u brzegu rzeki --- i prac brudy swoje poczely --- uda odsloniwszy i ledzwie wypiawszy --- mile to byle Panu --- i rece po tym musial umyc'

Dzien bez prania dniem straconym! Pani Bugsowa stara sie pamietac, by nie zmarnowac ani jednego dnia w tygodniu i po tym jak sie nauczyla w jaki sposob obslugiwac pralke popadla w totalne OCD... czasem wstaje o 7 rano, zeby zdazyc przed reszta domownikow wrzucic swoje brudy do pralki i prac, prac, prac i prac. Owszem nie ukrywam zapach swiezo wypranych rzeczy po wejsciu do domu jest mily, ale nie codziennie. Wczoraj niestety biedna Pani Bugsowa nie miala okazji nic wyprac, gdyz najpierw my pralismy biale, a potem Gosia prala swoje rzeczy. Widzialem rozpacz na twarzy Pani Bugsowej. Pewnie dzis wstala o 6tej, zeby wrzucic swoja kape. Ostatnio pierze taka narzute na lozko (obrzydliwa w zielono rozowe wzorki z falbanka po boku) co pare dni. Moze maja seks i Pan Bugsowy zalewa ta kape hektolitrami swojego zyciodajnego nasienia, bo wiadomo Pani Bugsowa nie moze polykac z powodu chorej przegrody nosowej (stad Pani Bugsowa aka Przegroda). Ale spokojnie - zycie Przegrody nie jest smutne, gdyz wciaz slychac jej salwy smiechorechotu.
Pare dni temu przyszla paczka z zamowieniem ze sklepu z herbatami Dilmah - herbatki o smaku bananowym, karmelowym, liczi, spice brandy itp. Na ebay kolejne kupna i sprzedaze malych produktow.
A na naszej silowni otwarty weekend! Wzieli my Pegi na tenisa i szalelismy! Potem Pegi pojechala po Michalka i pojechalismy na basen. Michal jak zwykle niesamowity - wskakuje do wody, nawet powoli sie uczy nurkowac przy mojej asyscie. Wody sie nie boi za cholere i jeszcze pare miesiecy i bedzie plywac jak dzikus.
Wieczorem Britons Got Talen i okropnie nudny, dlugi jak flaki z olejem film 'Andromede Strain'. Pamietam stara wersje z 1971 roku, ktora wydawala sie zwawsza i pomimo braku wsysublimowanych efektow specjalnych podobala mi sie bardziej.
Dzis dzien maszyn parowych, ale o tym kiedy indziej. Czas na sniadanie i pranie.

2 comments:

MO said...

juz widze to zielone z rozowa falbanka... do tego pewnie bardzo wzorzyste tapety na scianach?

dusiciel said...

A nie możnaby tak zajebać tej pani? ;)