"Ujrzał tedy uczeń zwój w rękach istoty o twarzy byka i sześcioma byczymi penisami na grzbiecie --- a Pan rzekł do niego --- oto penisy mądrości --- błogosławieni, którzy ssali penisy albowiem posiedli mądrość pańską --- ujął uczeń byczego penisa w usta i ssał ssał ssał ssał --- bukkaka
Ostatnio czas upływa pod znakiem seriali.
Amazing Race seria 14sta - znów się wciągneliśmy i z niecierpliwością czekamy aż się pojawi kolejny odcinek w necie w poniedziałkowe popołudnie. Tym razem same freaki - mali ludzie, czirliderki, papa gej z synem gejem, blondynki, kazirodzcze rodzeństwo prawników, wieśniaccy narkomani, wredna matka z głuchym synem itd. Jakoś jednak seria 14sta wydaje się być z lekka łatwa, zadania niezbyt skomplikowane i jak do tej pory nie jedli niczego obrzydliwego.
Battlestar Galactica - obejrzałem ostatni odcinek serialu, który koszmarnie mi się podobał. No może nie koszmarnie, bo się pojawiły istoty ponadnaturalne, ale to przecież sci fi.
Babylon 5 - z racji, że większość kultowych seriali sci fi mam już za sobą, a w filmach też nic się nie dzieje, to postanowiłem pooglądać sobie ów serial, którego widziałem jedynie parę odcinków i to jeszcze w Polsce. Jak na razie poziom serialiu niskobudżetowego, ale za to fabuła się powoli rozkręca. Uwielbiam moralizatorskie seriale sci fi. W pracy, ktoś zostawił małą, kieszonkową wersję Nowego Testamentu z wprowadzeniem. Dnia pewnego postanowiłem sobie to poczytać. Wybrałem jeden z ostatnich rozdziałów... czytając o przgodach Jasia w dniu Końca Świata miałem fantastyczną wizję, jak można by z tego nakręcić film. Oczywiście pod koniec filmu nikt by z tego nic nie rozumiał, ale sceny byłyby cudowne. Podziwiam chrześcijan, że są w stanie wierzyć w tak kosmicznie niedorzeczne rzeczy jak np cztery istoty pokryte wszędzie oczami... pewnie ktoś kto kręcił Labirynt Pana musiał zasnąć nad lekturą tego objawienia.
The Apprentice - nowa seria przebojowego programu z Sir Alanem w roli głównej się właśnie zaczęła.
Primeval - brytyjska produkcja o anomaliach, które są portalami w czasie. Najczęściej wyłażą z tych portali prymitywne formy życia, które zaczynają zabijać ludzi. Czasem portale prowadzą do przyszłości...
A jeśli ktoś lubi horrory, to z Jarciem polecamy kolejny brytyjski film - Eden Lake. Nieźle wkurwiający.
Dostałem też pismo z agencji pracy, iż oczekują na parę moich dodatkowych papirów, zatem kolekcjonuję papiry.
No i na koniec - zapisałem się na lekcje nauki jazdy samochodem. Już w piątek wyeżdżam na ulicę z instruktorem! Jarcio powiedział, że będzie za mną jechać i trąbić jak będę beznadziejnie jeździć - haha :)
6 comments:
Dochtor wie, że do trenowania jazd nie trza instruktora? Wystarczy ktoś z trzyletnim stażem, kto ma czyste prawo jazdy, a provisional driver licence i tak musiał Dochtor zrobić, nie?
Taniej wychodzi :-)))
Instruktor i tak na autostradę Dochtora nie wypuści, bo nielzja.A po mieście to wiadomo, że z ograniczoną predkością pyrkać należy.
Instruktor pokaze jak jezdzic po angielskiemu, bo to troche inaczej niz po polskiemu :) Jak nie zaciagne recznego za kazdym razem jak sie zatrzymam tylko bede na nozmym hamulcu, to sie moge pozegnac ze zdanym egzaminem na ten przyklad.
A jazdy z mezem juz przerabialem :))
A, no to jak instruktor pokaże to spoko. A z mężem może Dochtor w wolnej chwili się szkolić.
A tak szczerze mówiąc, dlaczego Dochtory nie mają prawa jazdy? Pewnie na studiach czasu nie mieli. Bo Dochtor mnie przynależny takoż nie ma :-)))
I mój ex Osobisty go uczy jeździć. To jest dopiero hardkor :-)))
Jarcio jest taki kochany. To milo, że będzie wspierał Twoje wysiłki klaksonem. ;)
Du, o tym samym pomyslałam! Aż mi się sztylecik sam zaostrzył, ale ja Jarka starsznie lubię i mam problem :-)
Bukkake online.
Post a Comment