01/09/2009

Lady Gaga ma penisa

W koncu sie zaczal wrzesien! Juz mialem dosyc tej serialowej posuchy. Z braku dostepu do swiezego towaru serialowego postanowilem obejrzec seriale, ktorych nie widzialem wczesniej. Wspomniany wczesniej ReGenesis okazal sie byc czyms a la doktor House, ale dla biochemikow i mikrobiologow. Skonczylem pierwszy sezon i jestem pod pozytywnym wrazeniem. Potem poszedl na tace stary odgrzewany kotlet - serial Invasion, ktory niestety doczekal sie tylko jednego sezony, a szkoda, bo bardzo wciagajacy i mozna by z niego zrobic calkiem fajny serialowy tasiemiec. Jakad pierdolona Ugly Betty ma wiecej sezonow a nie byla az tak wciagajaca. No szkoda. Kolejny urlop w Miescie zaklepany na pazdziernik. Tym razem relaksacyjnie i bez pospiechu. Ostani weekend okazal sie byc bardzo mily, gdyz przyjechala do nas Ciociunia Kamilciunia bez swojego faceta i bez psa. W sobote mielismy hawajska impreze - stroje plazowe, girlandy z kwiatow, kwiaty we wlosach, dodatki swiecace i oczywiscie mnostwo ananasow :) Wystroj tez hawajski - talerzyki, serwetki, cerata(!) w konwencji hawajskiej, do tego poncz owocowy i drinki z parasolkami. Koreczki miesne i koreczki owocowe, salatki i ciasto. Alkoholu nie poszlo az tak duzo jako mozna by sie spodziewac po osmioosobowej imprezie. Kulturka jak sie patrzy, zadnych wymiotow i odchodow. Gralismy w zabawy towarzyskie - mafie (z Inspektorem Catanim i Znachorem), zolte karteczki i kalambury. Okolo godziny 2am zaczely sie tance do Bijonse, a godzine pozniej wszyscy juz smacznie spali. Rano (tzn okolo 2pm) sniadanie. Nasza silownia miala dni owarte, kiedy mozna przyjsc z przyjaciolmi za darmo, zatem zabralismy wszystkich i poszlismy sie moczyc i relaksowac w basenie. Z inszych ciekawostek - w koncu zakonczyla sie nasza sprawa z ubezpieczalniami w zwiazku z wypadkiem z zeszlego roku, komputer stacjonarny nam umarl (twardy dysk odmowil posluszensta i sie zepsul), zatem jedziemy na Ubuntu (chwala Pani w Niebiosach za CDLive).

5 comments:

ania_2000 said...

Ciekawa jestem jakie bys seriale polecil, tj polskie seriale. Ostatnio ogladnelam za jednym zamachem wszystkie odcinki ranczo i jestem pod pozytywnym wrazeniem, ze jednak jest jakas nadzieja w polskiej telewizyjnej producji:) no i mam teraz tzw withdrawal symptoms.. brak mi pani lodzi i pani wioletki i pietrka i joli. tylko kusego mi nie brak

Sak maj sosydż said...

aniu: ostatnie polskie seriale jakie ogladalem, to byla Magda M i M jak Milosc... i to bylo z jakies 2-3 lata temu :) od tego czasu nie ogladam, bo nie mam jak :P

dusiciel said...

Polskie seriale są generalnie do dupy. Normalnie żal dupę ściska.
Hmmm... Imprezki tematyczne Dochtór robi? Dobry pomysł. Muszę pomyśleć nad jakąś. Może "fetysz party" z zastrzeżeniem, że zwłok, zwierzątek i wydalin nie przynosimy? ;)

Sak maj sosydż said...

No wie Wujcio co ... tych co kochaja w inna dziurke to tolerujamy, a tych co kochaja 'inaczej' to juz nie? :))
Imprezki tematyczne sa gites :>

Ewa Tomaszewicz said...

Jesteś absolutnie divine. Jak miło Cię spotkać po latach - dodaję do ulubionych, obserwowanych, gdziekolwiek. To lepsze niż stare dzieje na Frondzie :)