23/08/2010

I wanna be a bilionaire

Akurat tak sie zlozylo, ze mialem niedziele rano wolna. Jarcio niestety w pracy, wiec nie mialem za bardzo z kim grac w tenisa. W klubie mamy liste ludzi, ktorzy chcieliby sobie poodbijac pileczki w ramach treningu, zatem zrobilem fote i potekstowalem ludzi. Odpisal mi jeden pan, ze tez ma niedziele rano wolna i ze moze ze mna pograc. I tym sposobem po raz pierwszy gralem z kims kompletnie obcym. Gralismy godzinke i z zadowoleniem stwierdzilem, ze nie jestem taki beznadziejny jak mi sie wydawalo!
Jutro idziemy do przychodni, zeby oddac siki i zeby nas zmierzyc i zbadac. Przyniesiemy tez liste szczepien ktora musimy miec w ramch dawek przypominajacych w celu wakacyjnym. No i prosbe o recepte na leki p/malaryczne.
Jeszcze tylko kupic buty do lazenie po plazy, ustalic jak dojechac na Gatwick i przygotowania do wakacji zakonczone.
Dzis tez bede dzwonic do Audi w sprawie naszego samochodu, bo jak sie okazalo mamy pare dodatkowych pytan.

No comments: