29/08/2012

eat dust

Marysia zainstalowana i chodzi jak marzenie! Kupiliśmy specjalne zapachy, nablyszczacze, sól i cos co robi żeby szklanki nie były mętne. Wszystko gra i buczy. W sobotę Jarcio miał urodziny, ale ja byłem na pierdolonym on callu i moja młoda, jeszcze mało doświadczona pracownica wydzwaniała do mnie co chwilę, myślałem, że ją ubiję. W końcu telefon się uspokoił, a niedziela już byla dniem kompletnej rozpusty i relaksu - zakupy w M&S (galaretka z owocami leśnymi), potem bułki z Greggsa i jeszcze odwiedziny w paru sklepach. Kupiliśmy tez nową torbę na siłownię - jest kurewsko duża, ale mieści sie w niej wszystko co jest nam potrzebne! W sobotę miałem też sen, iż Jacio gdzieś wyszedł i zniknął i go szukałem całymi dniami - pamiętam, że czułem słoność łez jakie wypłakiwałem i ból, kiedy z frustracji uderzyłem ręką w stół. Całe szczęście był obok mnie, gdy się obudzilem. Kochamy się strasznie :) czasem jak to każda para mamy małe niesnaski, ale uczymy się, powoli, co z tym robić. Wszystkiego dobrego Moje Kochanie! Xxx

18/08/2012

plumber

Znów bawiłem się w hydraulika. Mieliśmy już dosyć zmywania naczyń ręcznie i kupilismy mała dwuosobową zmywarkę. Oczywiście trzeba było to wszystko podłączyć, ale dzięki internetowi i YouTube można sie wiele nauczyć ;) Jutro Marek przyjdzie ze swoimi narzędziami i zrobi dziurę w blacie na rurki i bedzie super! Zmywareczka chodzi cicho i w końcu nie ma zlewu zajebanego tysiącem brudnych naczyń. Asia i Marek zaprosili nas nas na ślub i wesele we wrześniu, więc nie jedziemy w żadne super ciepłe kraje tylko zostajemy w Londynie na pare dni a potem do Miasta na dzień, dwa i dalej do Gorzowa na wesele. Teraz tylko trzeba się przygotować, garnitury, koszule krawaty pasujace do siebie no i w końcu jakies obrączki, żeby było wiadomo, ze my kawalerami nie jesteśmy tylko zaręczeni. A tymczasem w Norwich upały! Dzis było około 30C po południu! W pracy zapierdol na kółkach, tak ze czasem nie wiem za co sie brać, ale daje rady! Jeszcze tylko troche i urlop!! Upieklem tez murzynka.